2016/04/17

Od Sharemoon - ,,Po latach"

Powoli kroczyłam wśród krzewów. Wszystko było takie same, jak zapamiętałam. Wydawało się nawet, jakby nic się tu nie zmieniło. A przecież minęły już dwa lata, od kiedy musieliśmy opuścić to miejsce. W końcu usłyszałam głośny szum wody, a zza drzew przebijało słabe światło. I nagle stanęłam przed ogromnymi wrotami, wyglądającymi niczym wyryte w skale. Wokół szalały wodospady, tworząc niewielki zbiornik wody. Nad nim szedł stary, kamienny most, prowadząc do zamkniętych wrót. Powolnym, ostrożnym krokiem weszłam na niego i nie śpiesząc się, szłam do wrót. Stanęłam przed nimi i jeszcze raz obejrzałam je dokładnie. W kamiennych drzwiach wyryte były jasne, nieznanego mi znaczenia symbole. Wyglądały one jak żywcem wyjęte z baśni. Podniosłam rękę i niepewnie skierowałam ją do kamiennych wrót. Przyłożyłam dłoń do okrągłego wgłębienia. Przez chwilę nic się nie działo, lecz potem usłyszałam szczęk i stukot uderzających o siebie głazów. Wrota powoli zaczęły się otwierać, aż w końcu w pełni stanęły dla mnie otworem. Ostrożnie weszłam do środka, jednak było tam na tyle ciemno, że nic nie było widać. Stworzyłam na dłoni niewielką kulę ognia, która jednak dała dość dużo światła, by ujrzeć pomieszczenie. Uśmiechnęłam się widząc dokładnie to samo, co ostatnio. Naprawdę, nic się tu nie zmieniło.

<Opko krótkie, tylko takie dla wprowadzenia>

FEDOY POWRACA!

Za sprawą chęci kilku osób FEDOY zostaje reaktywowany! Wszystko zostaje takie samo, ta sama fabuła, te same miejsca, to samo miasto. Tylko jedno się zmienia - ustalmy, że przez czas, gdy FEDOY był zamknięty nasz... klan? czy jak to tam nazwać, rozpadł się. Ludzie nas zaatakowali, a my rozeszliśmy się we wszystkie strony. Od tego czasu minęły 2 lata, więc postarzamy naszą postać. Proszę też o pisanie tą samą postacią, co wcześniej. Można jednak trochę pozmieniać formularz, jednak proszę, by najważniejsze punkty zostały takie same.
W razie jakiś pytań zapraszam do komentarzy.

~Sharemoon