2015/08/06

Od James'a cd. Mayi



 -Masz rację mało o mnie wiesz. Ale to samo jest w drugą stronę.-powiedziałem po chwili- Czy jeśli ja coś o sobie opowiem to ty też?
 -Dobrze- odpowiedziała. Nie wiem dlaczego tak szybko jej zaufałem. Nie mówiłem tego nikomu od 3 lat.Było w niej coś niezwykłego i nie mówię tu tylko o wyglądzie.Po kilku chwilach postanowiłem jej o tym opowiedzieć.
-Proszę cię tylko o jedno. Nie mów tego nikomu. Proszę
 -Dobrze obiecuję.
 -Miałem normalnych rodziców i siostrę. Wszyscy byli animagami. Mieliśmy dom na obrzeżach miasta. Zdarzyło się to w dniu moich 15 urodzin. Pojechaliśmy z rodziną na piknik w lesie.Moja młodsza siostra miała wtedy 13 lat. Robiła właśnie wianki z polnych kwiatów. Nikt nie zwracał na nią uwagi, do czasu aż usłyszeliśmy jej krzyk. Odwróciliśmy się błyskawicznie i zobaczyliśmy ślady krwi prowadzące w głąb buszu. Rodzice kazali mi uciekać, nie chciałem ich zostawić ale w końcu uciekłem. Gdy wróciłem tam po kilku dniach znalazł tylko poszarpane ciała swoich rodziców. Przeczesałem cały las, ale nie znalazłem żadnych śladów siostry. -w moich oczach rozpalił się błysk żądzy mordu- ci którzy to zrobili zapłacą za to. Kiedyś ich znajdę i uwolnię moją siostrę.
 -..
 (Mayia?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz