2015/08/06

Od James'a cd. Mayi


 Kiedy zobaczyłem Mayię omal nie zemdlałem z wrażenia. Wyglądała przepięknie.
 -Wow.Wyglądasz ślicznie-powiedziałem siląc się na spokojny ton
 -Dzięki.- Mayia zaczerwieniła się lekko.Zdjąłem kamizelkę i położyłem ją obok siebie. Mayia popatrzyła na nią ze zdziwieniem
 -Siadaj.- powiedziałem- a to-wskazałem na kamizelkę-żebyś nie zabrudziła sukienki
 - Ale... Nie boisz że ci się wybrudzi?
 -Nie martw się- odpowiedziałem spokojnie. Po chwili dziewczyna usiadła.
 -James?
 -Mayia?- powiedzieliśmy to w tym samym momencie
 - Ty zacznij- powiedziałem po chwili
 -...
(Mayia?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz