Cześć. Niestety mam dla was bardzo złe, może dobre lub obojętne dla was wiadomości. Otóż mówiłam wam niedawno na chacie że wyjeżdżam w wakacje, jednak wtedy nie miałam o wyjeździe szczegółowych informacji. Teraz już wszystko wiem i tak:
1. Jadę jutro o 7.00
2. Jadę na 2 tygodnie
3. Wracam 11 sierpnia wieczorem (Dokładna godzina nie jest znana)
4. Będę miała telefon, ale nie będę w ogóle miała neta, więc nie wejdę ani na howrse, ani na e-mail ani na bloga.
5. Tak właściwie to jest zakaz przywożenia telefonu ale ja będę miała (Percia łamie zakaz 0O0) i będę wysyłała SMS-y do rodziców i tylko do nich więc nawet jakbym do kogoś miała numer to nie będę odbierać
Wiem że od od mojego pojawienia się i tak nie wchodzę i w ogóle się nie przydaję i nie piszę opek, Moonka też nie ma, no ale cóż, z Moonkiem robimy coś... Nie, nie planujemy nic z blogiem (przynajmniej ja nic nie wiem) żeby nie było.
To tyle, do zobaczenia! Buziaczki (:*) od
Perciastego Aniołka
PS: Jak wrócę to coś wam dam w prezencie, nie wiem czy wam się spodoba, ale i tak wam coś dam :*
P.A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz