Nie mogłam się nacieszyć widokiem chciałabym tu mieszkać.
- Podoba Ci się?- zapytała Peruna.
~ Szczerze? TO jest dom moich najgłębszych marzeń.
Nawet gdy żyli moi rodzice nie miałam takich luksusów.
Pomyśleć, że żyłaś tak na co dzień....- powiedziałam rozmarzona.
- To może ze mną zamieszkacie obydwie?- zapytała z nadzieją Peruna.
Pokręciłam przecząco głową:
~ Nie chce żyć na czyimś garnuszku. Przykro mi...- powiedziałam z lekkim
smutkiem w głosie.
- A tak właściwie to powiedz mi Peruno czemu nie znamy jeszcze twojej siostry Stelli?
Opowiadałaś mi o niej tyle rzeczy. Gdzie ona jest?
Co się z nią dzieję?
~ Nigdy nam o niej nie mówiłaś - dodałam cichutko.
< ????>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz