2015/06/14

Od Mayi cd Amber

Siedziałam sobie właśnie na drzewie obserwując miasto.
Zza drzew mogłam ujrzeć nie duży budynek w którym wynajęłam pokój.
Nagle przypomniało mi się, że musi być już bardzo późno. Miałam niewiele czasu aby wrócić.
Gdy właśnie schodziłam z drzewa upadłam na jakąś postać
- Meow! Ała! Uważaj jak chodzisz!- zawołała postać
~ Sory, śpieszę się. - powiedziałam i zaczęłam biec.
Jednak w połowie drogi poczułam, że ktoś mi ściska ramię.
- Jak ty to zrobiłaś?- zapytała  dziewczyna.
~ Jestem Mayia. Nie mogę mówić. To moja moc. Czytanie i mówienie w myślach. Zostałam pozbawiona mowy więc... - "głos" uwiązł mi w gardle
- Przepraszam nie powinnam pytać ale to jest... Niezwykłe.  Jestem Amber dla przyjaciół Ami.
~ Umiesz się przemienić w kota prawda?- zapytałam wskazując uszy i ogon.
- Tak A ty??- zaciekawiła się
~ W kruka. - Odsłoniłam kucyki i pokazałam pióra.
-  Nigdy nie spotkałam Animaga kruka. - zaczęła.
~ Nie wiele nas jest jedynie 3 egzemplarze. Ale przejdźmy do rzeczy co tu robisz?- zaciekawiłam się.
- Szukam schronienia. Może domu.. - To drugie dodała bardzo cichutko.
Spojrzałam na zegar była 7: 45 miałam 15 minut.
~ No cóż teraz nic nie znajdziesz możesz przenocować u mnie, niestety jako kot... - dodałam smutno.
Dziewczyna uśmiechnęła się promiennie.
~ Wejdź oknem - szepnęłam i pobiegłam przed siebie. Czułam jak mnie goni była jakieś 5 metrów ode  mnie.
 ***
Wpadłam do domu w ostatniej chwili.
- No! Jesteś wreszcie!- zawołała zgorzkniała baba.
pobiegłam na strych gdzie udało mi się jakoś ogarnąć.
Minutę potem ktoś zapukał w okno.
< Ami? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz